KONTROLKA,, TEMPERATURA I POZIOM PŁYNU CHŁODZĄCEGO "

[SIWY DG]

bezpiecznik alternatora to pierwszy przykręcany na dwie nakrętki po lewej w skrzynce bezp pod maską. niema czegoś takiego jak przekaźnik alternatora .
jesli koronka abs ma nawet minimalne pęknięcie ze rdza podeszła i rozerwało to błąd będzie się pojawiac przy jakiejś prędkosci obr koła.

[RobertTali]

KONTROLKA,, TEMPERATURA I POZIOM PŁYNU CHŁODZĄCEGO "

Witam. Mój problem jest dość konkretny a mianowicie po uruchomieniu silnika gdy samochód stał w niskiej temp (np dzisiaj przez 12 godzin w temperaturze około minus 10 stopni) włączyła mi się czerwona kontrolka od TEMPERATURA I POZIOM PŁYNU CHŁODZĄCEGO i miga aż do wyłączenia silnika, towarzyszy temu sygnał ostrzegawczy. Płyn chłodniczy jest ok, olej też. Jak otworzyłem maskę (silnik unieruchomiony) to słychać było z prawej strony dziwne brzęczenie spod takiego plastiku i on delikatnie drży. Bardzo mnie to niepokoi i od razu mówię że nie znam się więc proszę o cierpliwość.

Ps. Po trzecim uruchomieniu wszystko ustało i nic się nie włączyło.

[rafiki]

RobertTali, jaki silnik? Bo AHF w O2 nie występował. Na pewno do sprawdzenia czujnik temperatury płynu chłodzącego przy zbiorniczku.

[RobertTali]

1.9 TDI

[rafiki]

1.9 TDI a dalej? BJB / BKC / BXE / BLS :?: Sprawdź czujnik. To brzęczenie to z prawej strony tzn. po stronie kierowcy czy pasażera?

[RobertTali]

To po stronie kierowcy. Jak patrzę na silnik stojąc przed nim, czyli po prawej stronie od kierowcy patrząc na silnik. Jaki dokładnie silnik to ustale ale sam nie wiem do końca jak.

[ Dodano: Sob 25 Sty, 14 08:07 ]
Dodatkowo zauważyłem że dziś kiedy samochod odpalilem i zgasilem po krótkiej chwili to było słychać to brzeczenie natomiast jak przejechałem dwa km to po zgaszeniu nic się nie działo.
Czyli jeżeli czujnik temp. Włączam mi się kiedy jest bardzo zimno to znaczy że on nawala i tyle. Jeżeli para spod maski nie bucha to dla silnika nie ma zagrożenia?

[Lashlo]

RobertTali, mam tak samo w AXR, jak Ci to mruganie przeszkadza, to jak rozgrzejesz auto, zgaś silnik i uruchom znowu-migania nie będzie :-)

[RobertTali]

Dziękuję Lashlo za konkretną odpowiedź. Jest to jakieś wyjście tylko kwestia szkodliwości dla silnika? Jak auto jest rozgrzane to brzyczenia też nie ma...

[Lashlo]

RobertTali, Jeśli masz normalny poziom w zbiorniczku chłodziwa, to na 100% powodem tego mrugania i bzyczenia jest czujnik poziomu płynu-tam są takie 2 elektrody, ponoć śniedzieją czy coś takiego.
Nie przejmuj się-to standard. Silnikowi na bank nic się nie stanie. To błąd czujnika poziomu cieczy chłodzącej, który niezbyt sobie radzi w ekstremalnych temperaturach na minusie. Na wiosnę znowu będzie OK :-)

[alxxx]

Dziwny ten temat :shock: to jakie to w końcu auto i oznaczenie silnika?! Oznaczenie sprawdzisz na obudowie rozrządu albo na wlepie na podłodze w bagażniku.

Poziom płynu to pewnie druciki w zbiorniku wyrównawczym, podrap je np śrubokrętem i zobaczysz co się będzie działo. a brzęczenie to będziemy myśleć jak się konkretnie okaże co to za auto i silnik.

[RobertTali]

Dziękuję za rady. Może trochę doleje płynu do zbiornika od chlodziwa. Moja Skoda to Octavia 2 kombi ambi wersja BXE 77 KW.

[ Dodano: Sob 25 Sty, 14 13:14 ]
Właśnie przeczytałem : 1.9 TDI o oznaczeniu BXE miało problem z wyrabiającymi się panewkami, które prowadziły do wyjścia korbowodu bokiem silnika i jego TOTALNYM zniszczeniem. Usterka występuje w szczególności w egzemplarzach z 2007 roku, przed jej wystąpieniem nie można się skutecznie ochronić. Wymiana silnika wraz z robocizną na używany w dobrym stanie to koszt 4500 – 5500 zł.


Czy jest aż tak źle??????

[Paweł 79]

Co do kontrolki płynu chłodniczego to tak jak kolega powyżej napisał, podrap wkrętakiem te dwie elektrody w zbiorniczku wyrównawczym. U mnie zapalało to się przy długim postoju na dużym mrozie i gasło po ponownym uruchomieniu. Po wyskrobaniu tych elektrod problem się więcej nie pojawił.

[piotrek_os]

Jeśli masz normalny poziom w zbiorniczku chłodziwa, to na 100% powodem tego mrugania i bzyczenia jest czujnik poziomu płynu-tam są takie 2 elektrody, ponoć śniedzieją czy coś takiego.

i od tego bym zaczął, bo juz kupa ludzi na tym forum po posmeraniu "drucików" miała autko naprawione :diabelski_usmiech - np śrubokręt w dłoń i podrapać druciki....

[ Dodano: Sob 25 Sty, 14 15:29 ]

Czy jest aż tak źle??????

jakby było tak żle...to place u mechanikow musiałby by być jak stadion narodowy na tyle co bxe jeździ.

[RobertTali]

Miło to słyszeć...

[ Dodano: Sob 25 Sty, 14 15:32 ]
Na Starym temacie dot. tego typu silnika napisałem:
Witam, ja w lutym bede robił rozrząd i wymieniał płyny po przeczytaniu tego wszystkiego myślę żeby wymienić też panewki. To dobry pomysł, coś jeszcze zrobić żeby jeździć spokojnie?

Tam nikt nie reaguje.

[piotrek_os]

Tam nikt nie reaguje.

bo tam mają być konkretne przypadki, a ktoś coś tam słyszał...itp. I się bajki robią..... - a ile przypadków było na forum to sobie tam poczytaj. Uzywaj opcji "szukaj" bo ten temat o kontrolce płynu był xx razy i nie pisz wielkimi literami.

[RobertTali]

Ok dziękuję za rady będę teraz się do nich stosował. Jednak proste pytanie czy przy wymianie rozrządu oleju itd wymienić Panewki korbowodu.?

[witachu]

Ok dziękuję za rady będę teraz się do nich stosował. Jednak proste pytanie czy przy wymianie rozrządu oleju itd wymienić Panewki korbowodu.?

ja bym bym zajrzał do tego. do wymiany rozrządu troche bałaganu trzeba zrobić zeby się dostać do niego to czemu nie zajrzeć do tego, zrobisz dwie rzeczy za jednym zamachem. moze to być akurat moment ostateczny za nim wszystko bokiem ucieknie. a nawet jak wszystko bedzie ok to nawet lepiej bedziesz miał spokój psychiczny lepsze to niz zrobic rozrząd. poskładać wszystko do kupy a tu za jakis czas zonk i szukaj nowego motoru. znowu wybebeszanie wszystkiego, koszta idą do góry.